Klubczyk - stylowe eko miejsce na mapie Krakowa

7/03/2016




Magiczne miejsce na mapie Krakowa. Słyszałam o nim od jakiegoś czasu, ale jakoś nie śpieszno było mi tam zajrzeć wcześniej - mój błąd! Klubczyk to sklep i kawiarnia w jednym. Coś, co wszyscy eko fani kochają najbardziej! Dobre jedzenie, wyśmienite produkty, śliczne opakowania i niejednokrotnie opowieści o fantastycznych ludziach, którzy je tworzą. Ociągałam się niemiłosiernie, żeby odwiedzić folkowo wyglądający na fanpage'u sklepik, jednak rower przywieziony do Krakowa, piękna pogoda i tęsknota za SnopPop zwyciężyły. Aparat w koszyku, słuchawki na uszach, okulary przeciwsłoneczne na nosie i .... witaj przygodo!
Na miejscu (a lokalizacje mają dobrą!) tuż obok Kładki Bernatka, zobaczyłam drewniany szyld, kilka stolików, a w głębi pułki z ciekawymi produktami. Jako że kocham słodycze, moja uwaga była skupiona przede wszystkim na tej części asortymentu, ale UWAGA wybór produktów w sklepiku jest dużo bardziej zróżnicowany!
Udało mi się poznać właścicielkę (jak mniemam) przemiłą Panią, która gotowa było odpowiedzieć na każde z moich pytań, niejednokrotnie też sama przejmowała inicjatywę i pokazywała mi swoje "perełki". Miło było posłuchać choć trochę kogoś, kto ma taką pasję do tego, co robi i tyle wie o produktach, a co ważne robi to bez nachalności i prób wciśnięcia ci do koszyka połowy sklepu. Uff....





Co udało mi się kupić? Tak jak już wspominałam, pojechałam do Klubczyka z zamiarem kupienia swojej ulubionej ostatnimi czasy przekąski: SnobPop (po prostu czad!). Drugą rzeczą, na którą się skusiłam było Chias. No sugar, 100% natural - czyli wydatowałoby się, że nic dobrego z tego wyjść nie może...a jednak, Udało się! Cudowne połączenie jabłka, ananasa i mięty. Polecam każdemu, kto uwielbia zdrowe przekąski z nasionami chia.




Czym tak naprawdę różni się Klubczyk od innych eko sklepów ze zdrową żywnością? Przede wszystkim, to nie tylko sklepik, można się tu napić herbaty, zjeść dobre ciacho, a także załapać się na miłą pogawędkę z właścicielką. To magiczne miejsce, gdzie każdy produkt ma swoją duszę, historię, gdzie równie ważne stają się osoby, które je tworzą. Właścicielka, z którą miałam przyjemność rozmawiać przyznała, że trzyma kciuki za polskich, małych, rodzimych producentów, w których drzemie duży potencjał. Najbardziej urzekła mnie historia czekolady tworzonej przez Krakowiaka - Jakuba Piątkowskiego, który na co dzień zajmuje się genetyką. Co równie ciekawe jego unikalne produkty zostały docenione w tym roku na Academy of Chocolate w Anglii.
Bez pamięci zakochałam się także w Choco Wine, które przypadną do gustu wszystkim, którzy uwielbiają wina. Inspirowane winnymi smakami czekoladki tworzone są wyłącznie z polskich produktów. A ja popieram szalenie wszystko, co z metką MADE IN POLAND, zresztą czy to własnie nie jest teraz po prostu cool?!














Wiem, zaraz powiecie, że wszystko piękne, że ładnie, że nawet zjadliwe, ale że niebotycznie drogie... Tak, to niestety jedyny minus tego interesu. Ceny zdrowej żywności bywają przerażające, szczególnie gdy przyzwyczai się do tych z półek dużych dyskontów. Jednak nie zapominajmy, że często wraz z ciągle spadającą ceną gubią się jakiekolwiek odżywce właściwości produktów, że łatwiej jest dodać kolejny ulepszacz, który pozwoli twojemu soku przetrwać całe lato w kartonie, niż stworzyć napój z wysokiej klasy składników, precyzyjnie dobranych, bez sztucznych dodatków i konserwantów. Nieważne przecież, że producent tego nie zrobi, bo to najzwyczajniej nie będzie się mu opłacać, że będzie to robione z niekorzyścią dla ciebie i twojego ciała, a także chociażby nastroju ... to też jest nieważne. A może własnie powinno być ważne? Może warto czasem kupić jedną prawdziwą czekoladę zamiast kilku batoników, które zamienią się w twoim ciele jedynie w kawałek niechcianego przez ciebie tłuszczu? - Jasne, że warto! Więc maszeruj tym razem na zdrowe smoothie na Kazimierz, do Klubczyk zamiast kolejny raz pić shake'a z McDonalda! 

Wszystkie produkty i miejsca, o których wspominałam wcześniej możecie znaleźć tutaj:

You Might Also Like

0 komentarze

Like us on Facebook